Wpisy archiwalne w kategorii

Trójwieś

Dystans całkowity:2877.45 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:126:26
Średnia prędkość:16.93 km/h
Maksymalna prędkość:54.40 km/h
Suma podjazdów:5998 m
Maks. tętno maksymalne:139 (75 %)
Maks. tętno średnie:121 (65 %)
Suma kalorii:38821 kcal
Liczba aktywności:101
Średnio na aktywność:28.49 km i 1h 45m
Więcej statystyk

Graveldorado

Czwartek, 12 maja 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś
W rejonie Grotnik. Był plan na więcej, ale uszkodzona obejma podsiodłowa powiedziała "dość" i przestała trzymać sztycę. Jazda z opadającym siodłem była średnio przyjemna, więc zawróciłem.
Dom w Starych Krasnodębach

Szuterek w stronę słońca

Droga przez Las Grotnicki

Świtkiem, rankiem

Wtorek, 3 maja 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś
Grafik na 3 maja miałem dość napięty i nie sądziłem, że uda się znaleźć czas na rower. Całe szczęście (?) zapomniałem wyłączyć budzik i zadzwonił on o zwykłej "służbowej" porze, czyli o 6 rano. Dzięki tej zupełnie nieplanowanej pobudce, udało się wygospodarować chwilę na krótką wycieczkę po lesie.

Droga przez Las Grotnicki

Dziadkowo - ojcowe dziecka bawienie.

Niedziela, 1 maja 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś, Z Tosią
Będąc słomianym wdowcem w tegoroczną majówkę, przegoniłem bejbora swego i Ojca (swego również) po Lesie Grotnickim. Dla progenitury była to pierwsza poważna wycieczka na rowerze z kołami 24" i bez pomagania sztywnym holem. Na kilku bardziej piaszczystych/podjazdowych odcinkach podczepialem rower Młodej za pomocą linki Trax MTB, ale znakomitą większość dystansu pokonała sama. 
Wzdłuż Lasu Grotnickiego

Jajeczko

Niedziela, 17 kwietnia 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś
Po wielkanocnym śniadaniu z rodziną wyrwałem się na rower. 
Cel: zjeść jajko nad zalewem w Leźnicy Wielkiej, obok lotniska wojskowego.
Cel osiągnąłem.

Zalew w Leźnicy Wielkiej

Jajeczko nad zalewem

Święcenie dnia świętego.

Niedziela, 10 kwietnia 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś
Niedzielne pojeżdżenie po okolicy.
Muszę lepiej planować swoje trasy, bo za często ładuję się na piaszczyste drogi, na których oponki 700x37c sprawdzają się średnio.
S14 w rejonie Lućmierza-Lasu

Jajo

Wtorek, 29 marca 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś
Po pracy, na obiad w przydrożnym barze.
Ale się jaram swoimi nowymi okolicami :)
Burger


Prawie gravel

Nowości.

Sobota, 26 marca 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś
Kilka tygodni temu przeprowadziliśmy się poza miasto i teraz mieszkam w odległości kilometra od jednego z największych kompleksów leśnych w okolicy Łodzi. 
Dotąd nie było okazji skorzystać z tej bliskości, ale dziś rano wygospodarowałem chwilę, by na chwile trochę się od prac wykończeniowych w domu i pojeździć. 
Było super. Wychodzę z domu i zamiast przez wiele kilometrów tłuc się przez miasto, po kilku minutkach mam takie widoczki. Niesamowite!
Szutrowa autostrada w lesie
Przewidując tą zmianę, jesienią przerobiłem On-One na budżetowego gravela. Nadal jest on w fazie docierania. Nadal nie wiem, czy docelowo będzie na dużych kołach z oponami 37c czy może na 6500b z czymś grubszym. Wszystko to wyklaruje się w miarę uzytkowania, ale jedno jest pewne - na okoliczne leśne drogi rower jest jak znalazł.