Wpisy archiwalne w kategorii

Trójwieś

Dystans całkowity:3097.53 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:134:07
Średnia prędkość:16.96 km/h
Maksymalna prędkość:54.40 km/h
Suma podjazdów:6661 m
Maks. tętno maksymalne:139 (75 %)
Maks. tętno średnie:121 (65 %)
Suma kalorii:43612 kcal
Liczba aktywności:107
Średnio na aktywność:28.95 km i 1h 45m
Więcej statystyk

Z rowerem wśród Zgierząt

Poniedziałek, 22 sierpnia 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś
W przerwie między burzami objeżdżaliśmy dawno nie odwiedzane rejony na północ od Zgierza.
Ponieważ ja sprawiłem sobie Marina, to On-One (w kolejnej odsłonie) trafił do Marysi i teraz jest jej szutrowo-szosowym popierdalaczem.

Jaśnieżona w Jeżewie

Graveldorado

Czwartek, 12 maja 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś
W rejonie Grotnik. Był plan na więcej, ale uszkodzona obejma podsiodłowa powiedziała "dość" i przestała trzymać sztycę. Jazda z opadającym siodłem była średnio przyjemna, więc zawróciłem.
Dom w Starych Krasnodębach

Szuterek w stronę słońca

Droga przez Las Grotnicki

Świtkiem, rankiem

Wtorek, 3 maja 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś
Grafik na 3 maja miałem dość napięty i nie sądziłem, że uda się znaleźć czas na rower. Całe szczęście (?) zapomniałem wyłączyć budzik i zadzwonił on o zwykłej "służbowej" porze, czyli o 6 rano. Dzięki tej zupełnie nieplanowanej pobudce, udało się wygospodarować chwilę na krótką wycieczkę po lesie.

Droga przez Las Grotnicki

Dziadkowo - ojcowe dziecka bawienie.

Niedziela, 1 maja 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś, Z Tosią
Będąc słomianym wdowcem w tegoroczną majówkę, przegoniłem bejbora swego i Ojca (swego również) po Lesie Grotnickim. Dla progenitury była to pierwsza poważna wycieczka na rowerze z kołami 24" i bez pomagania sztywnym holem. Na kilku bardziej piaszczystych/podjazdowych odcinkach podczepialem rower Młodej za pomocą linki Trax MTB, ale znakomitą większość dystansu pokonała sama. 
Wzdłuż Lasu Grotnickiego

Jajeczko

Niedziela, 17 kwietnia 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś
Po wielkanocnym śniadaniu z rodziną wyrwałem się na rower. 
Cel: zjeść jajko nad zalewem w Leźnicy Wielkiej, obok lotniska wojskowego.
Cel osiągnąłem.

Zalew w Leźnicy Wielkiej

Jajeczko nad zalewem