Beskid Mały
Sobota, 13 września 2025
· Komentarze(0)
Kategoria Góry, Beskid Mały
Pojechaliśmy do "Enrgylandii". Tzn. pojechaliśmy do oddalonej do Zatoru o godzinę jazdy samochodem miejscowości w Beskidzie Małym, gdzie wynajęliśmy domek. Następnie Panie z dziećmi, w sobotę pojechały do "Energylandii", a ja z kolegą wsiedliśmy na rowery i pojechaliśmy w góry. Proste? Prawda?
Pierwsza dyszka na luzaku, potem ostry podjazd/wypych do Gibasówki. Dalej fajnym szlakiem po grani, w kierunku Leskowca. Po postoju w schronisku zjazd do domu w strugach deszczu i wśród walących chyba całkiem blisko piorunów.





Pierwsza dyszka na luzaku, potem ostry podjazd/wypych do Gibasówki. Dalej fajnym szlakiem po grani, w kierunku Leskowca. Po postoju w schronisku zjazd do domu w strugach deszczu i wśród walących chyba całkiem blisko piorunów.




