Po ciemku
Dystans całkowity: | 966.99 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 00:44 |
Średnia prędkość: | 18.08 km/h |
Maksymalna prędkość: | 32.40 km/h |
Suma podjazdów: | 82 m |
Suma kalorii: | 474 kcal |
Liczba aktywności: | 40 |
Średnio na aktywność: | 24.17 km i 0h 44m |
Więcej statystyk |
T-Type
-
DST
13.26km
-
Czas
00:44
-
VAVG
18.08km/h
-
VMAX
32.40km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Kalorie 474kcal
-
Podjazdy
82m
-
Sprzęt Epic EVO
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przez zimę do Speca założyłem nowy napęd. Po co? Nie wiem. Bo Chciałem?
Skoro rama jest kompatybilna z UDH, to pokusa wygrała i jest teraz X0 Eagle Transmission z kasetą XX SL.
Dziś była pierwsza jazda "regulacyjna" i wszystko super, ale AXS Pod to pod względem ergonomii totalna kaka. Trzeba będzie coś z tym zrobić. *cough*Sram blips*cough*, *cough*Leap Components*cough*
Kategoria Po ciemku, Sprzęt, Trójwieś
Ave
-
DST
26.74km
-
Sprzęt [A] 45650b
-
Aktywność Jazda na rowerze
W lutym kupiliśmy starą Toyotę Avensis. "Na budowę". Miał to być rzęch, do którego nie żal będzie włożyć np. worka cementu i w utrzymanie którego nie będzie się pakowało za bardzo kasy.
Fast forward o jeden miesiąc i auto jedzie do warsztatu, by zapakować weń trochę kasy.
Wrzuciłem rower na dach. Pojechałem do naszego mechaniora. Zostawiłem auto i do domu wróciłem rowerem.
BTW była to pierwsza jazda na On-One w wersji softcore/gravel ,czyli po zabraniu z niej kupy gratów, które przerzuciłem do fulla. Okazało się, że pół śrubek było niedokręconych i po kilkuset metrach musiałem zrobić serwis na skraju drogi. Dokręcić korby, mostek, siodło.... Takie tam, drobiazgi :)
Kategoria Łódź i okolice, Po ciemku
Wieczorna dłubanina.
-
DST
21.50km
-
Sprzęt [A] 45650b
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorową (nocną raczej) porą do Ojca, by przykręcić kilka części w Jego rowerze.
Powrót odrobinę okrężną drogą.
Kategoria Łódź i okolice, Po mieście, Po ciemku
Nocne pompowanie.
-
DST
28.10km
-
Sprzęt [A] 45650b
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyruszyłem,trochę bez pomysłu. Miałem jechać do jakiegoś lasu, ale zahaczyłem tylko o Arturówek i skończyła mi się wena. W efekcie wycieczka wyszła nie do końca wspaniała. Pod koniec zawitałem na pumptracku na Zdrowiu. Z racji późnej pory miałem go tylko dla siebie :)
Kategoria Łódź i okolice, Po mieście, Po ciemku
Reset
-
DST
26.60km
-
Sprzęt [A] 45650b
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nocna, szybka (no może nie do końca szybka, ale na pewno krótka) rundka na zresetowanie umysłu. Nie do końca się udało.
Kategoria Po ciemku, Łódź i okolice
Wieczorne "mody"
-
DST
14.50km
-
Sprzęt [A] 45650b
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorny wypad do Ojca.
Wspólnymi siłami wywalaliśmy z jego roweru przyciężkawego Suntour'a XCR i zastępowaliśmy go sztywnym widelcem Force (to już trzecia sztuka w rodzinie). Oprócz tego swap tarcz hamulcowych na zestaw 2x160mm (SM-RT65) . Do mnie trafiły natomiast Avidy G3 CS 185/160 (w miejsce zestawu 180/160 - SM-RT75/SM-RT65). Wymagało to małej podkładkologii, żeby ożenić je z zaciskami M755, ale zakończyło się sukcesem.
Zdjęć póki co nie ma, ale jest coś do posłuchania.
Kategoria Po ciemku, Po mieście, Sprzęt, Łódź i okolice, Z muzyką
Bez celu
-
DST
31.50km
-
Sprzęt [A] 45650b
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem zostałem bezceremonialnie wyproszony z domu, bo Marysia potrzebowała wolnej chaty na babskie pogaduszki. Wziąłem więc rower i pojechałem na zachód.
Zaliczyłem Rąbień, Stanisławów Stary,Babice i Krzywiec. Ubawiłem się nawet nieźle i ostatecznie domu byłem trochę przed północą.
Kategoria Po ciemku, Łódź i okolice
Nocny serwis
-
DST
15.20km
-
Sprzęt [A] Canyon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem pojechałem na Retkinię do Ojca, by pogadać, wypić herbatę i w spokoju wymienić kasetę i łańcuch w "czołgu".
Plan zrealizowałem nawet z nawiązką, bo oprócz łańcucha i kasety wymieniłem jeszcze oponę (wyrzuciłem nienadającego się do tego roweru King Jima w rozmiarze 2,35" i zastąpiłem jakimś semi-slickiem.
Bez problemów nie mogło się jednak odbyć i gdy ruszałem spod domu Ojca, źle spięta spinka od łańcucha strzeliła i odfrunęła w nieznane. Szukanie jej przy świetle latarki nie przyniosło efektów i musiałem zawrócić i jakoś ogarnąć temat zerwanego łańcucha.
W efekcie do domu dotarłem po pierwszej w nocy.
Z braku zdjęcia "na temat", zdjęcie sympatycznego starocia - Subaru Impreza GL AWD
Kategoria Po ciemku, Po mieście, Łódź i okolice
Wieczorna pętla
-
DST
20.98km
-
Sprzęt [A] 45650b
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ruszyłem około 22, zupełnie bez pomysłu na trasę. Po drodze wymyśliłem, że odwiedzę rezerwat Torfowisko Rąbień i tak też uczyniłem.
Do posłuchania znów synthwave:
Kategoria Z muzyką, Łódź i okolice, Po ciemku
Nocne single
-
DST
47.50km
-
Sprzęt [A] Moon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorkiem wpadł Siwy i zaproponował rower. Niby już tego dnia jeździłem, ale... czemu nie.
Pomysłu na trasę za bardzo nie było, ale pojawiła się myśl, by zaliczyć singletrack nad Lindą i tam właśnie pojechaliśmy - przez Brużycę i Aniołów, by ostatecznie w las wpaść w (nomen omen) Lućmierzu -Lesie. Potem singlami potoczyliśmy się do Grotnik. Tutaj zachciało się na m czegoś ciepłego, więc dalej droga zaprowadziła nas do całodobowego Baru Leśnego przy DK91 (byłem tam tydzień wcześniej, również w nocy), gdzie walnęliśmy po zestawie mistrzów (zupa+herbata).
Potem doszliśmy do wniosku, że jednak trochę zimno i jakby późno (zbliżała się pierwsza w nocy) i przez Rosanów wróciliśmy do domu (Siwy do ZGR, a ja na Teo).
Ostatnie kilometry po rozstaniu z Maricnem przejechałem trochę na autopilocie, bo przyznam, że nie do końca je zapamiętałem.
Zdjęć nie ma,bo..było ciemno. Zamiast tego - 64 odcinek "Roadkill" :)
Kategoria Łódź i okolice, Po ciemku