bendus prowadzi tutaj blog rowerowy

bendus.bikestats.pl

Mordor

  • DST 63.38km
  • Sprzęt [A] Prophet
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 czerwca 2010 | dodano: 08.03.2017

Po długiej przerwie, Marysia postanowiła skorzystać z dobrodziejstw roweru. Pozwolono mi wziąć udział w owym korzystaniu. Miałem być nadwornym obmyślaczem trasy. Zgodnie z życzeniem tej piękniejszej części dzisiejszego duetu rowerowego, miało nie być po Lesie Łagiewnickim, więc po wyjściu z domu skierowaliśmy się na południe. Wzdłuż "poligonu", przez Smulsko, Lublinek i Łaskowice doturlaliśmy się do Pabianic (tu postój na wyżerkę w KFC), a dalej do sąsiadujących z tym miastem lasów ciągnących się w kierunku południowo-zachodnim. Tutaj pokręciliśmy się po całkiem fajnych ścieżkach i leśnych drogach, by ostatecznie, zahaczając o Ldzań i Barycz, dostać się do Kolumny. Tu nastąpiła konsumpcja lodów i płynów (bezalkoholowych dla odmiany), która to konsumpcja rozleniwiła nas wielce i pomogła podjąć decyzję o powrocie do łodzi na pokładzie EN57 (czy co tam innego by przyjechało). na stacji okazało się, że czasu jest jeszcze sporo, więc pokręciliśmy do Dobronia i dopiero tu wsiedliśmy do pociągu. Kolej okazała się hojna i podróż kosztowała nas nic złotych i nic groszy. Wysiedliśmy na Lublinku , by jakiś zbłąkany konduktor na ostatnim odcinku nie zepsuł nam tego nad wyraz korzystnego wrażenia, i przez Smulsko wróciliśmy na Teo.
Było jak na czerwiec przystało, czyli wakacyjnie :)

Elektrociepłownia (?) w Pabianicach. Na ogół widywałem ją od strony drogi i z tej perspektywy nie wyróżniała się niczym. Tym razem jednak dotarliśmy do niej od strony pól i trochę nie pasowała...
Mordor :)


Lans.. po prostu lans










"Osz fak! Dogania mnie!"


A na koniec dwie maszyny napotkane w Pabianicach. Zardzewiałe złomy to nie jest widok szokujący i zdjęcia warty, ale kreatywny sposób przywrócenia połysku sztycy podsiodłowej i części górnych goleni amortyzatora przez owinięcie folią aluminiową (sreberkiem z czekolady?) warto było uwiecznić :)


Kategoria Łódź i okolice


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!