Nocą na Retkinię
Czwartek, 30 marca 2017
· Komentarze(0)
Kategoria Z muzyką, Łódź i okolice, Po mieście, Po ciemku
Plan był taki: pojechać na Retkinię, odpowietrzyć Magury w rowerze Ojca i szybko wrócić. Wyszło trochę inaczej - pojechałem na Retkinię, rozbebeszyłem hamulce i okazało się, że coś w nich mocno nie bangla. Walczyłem z nimi dużo za długo, nic nie zdziałałem i do domu wróciłem koło pierwszej w nocy.