Na Leśniki

Czwartek, 21 lipca 2022 · Komentarze(1)
Pojechaliśmy "na Leśniki" w Chatce Górzystów. Nie najprostszą trasą, tylko przez Rozdroże pod Cichą Równią a potem po kładkach na niebieskim (bodajże) szlaku. "Leśniki" dobre jak zwykle, choć niestety (jak już od kilku lat) sprzedawane jako połówki. No i tym razem nie było takiej niesamowitej kolejki jak w zeszłym roku
W drodze powrotnej przez Halę Izerską padły mi chińskie zapadki z aliexpress w tylnej piaście, ale całe szczęcie miałem oryginalne DT w plecaku, więc mogłem szybko wymienić i kontynuować jazdę.
Bejboracz radził sobie świetnie, choć miał mały kryzys w rejonie "kładek". W zeszłym roku śmigała jak dzika, a w tym miała jakieś opory i nie obyło się bez kilku łez. Podejrzewam, że to trochę przez stosunkowo nowy, większy rower, na którym chyba nie czuła się zbyt pewnie. Ostatecznie jednak dała radę, a nawet zażądała przedłużenia wycieczki i zamiast władować się w auto w Jakuszycach, dojechała do Szklarskiej Poręby o własnych siłach.

Przez Halę Izerską

Wyżera w Chatce Górzystów

Kąpiel w Izerze

Moi.

DH-Bejbor

Komentarze (1)

Byłam tego dnia w Izerach - zaczynaliśmy wędrówkę Głównym Szlakiem Sudeckim, czerwonym. Straszny był upał. Niebieski znam z biegówek zimową porą - generalnie Góry Izerskie są rewelacyjne na narty biegowe i na rower, na łażenie trochę mniej. Ale fajnie popatrzeć na Wasz duet na zdjęciach, w tak malowniczych okolicznościach przyrody. Córcia super sobie radzi.

tanova 13:30 poniedziałek, 7 listopada 2022
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!