bendus.bikestats.plblog rowerowy

avatar bendus
Jedlicze A

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(5)

Moje rowery

Chińczyk 854 km
Epic EVO 70 km
MotoRower 215 km
Supernormal 310 km
45650b 2669 km
[A] Amstaff 1239 km
[A] Prophet 3754 km
[A] Enduro 903 km
Spitfire 104 km
[A] Zumbi 182 km
[A] Poison 330 km
[A] Canyon 116 km
[A] Mike 1113 km
[A] Tomac 2998 km
[A] Moon 180 km
[A] Scraper 2525 km
[A] Stevens 310 km
[A] Mongoose
[A] Kryptoszosa 656 km
ŁRP 249 km
[A] Marin 1479 km
[A] Mieszczuch 632 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bendus.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Karkonosze

Dystans całkowity:423.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:32.55 km
Więcej statystyk

Dzień powrotu

Piątek, 5 października 2007 | dodano: 04.01.2017Kategoria Szklarska Poręba 2007, Karkonosze, Góry
Dzień powrotu. Pobudka o 6:00. Za oknem deszcz - nawet nie było szansy na pożegnalne spojrzenie na Karkonosze. Szybko na rower i do Jeleniej Góry. Cały czas asfaltem, ale dzięki bogu przez pierwsze 8km cały czas w dół. Prędkość cały czas rzędu 40km/h. Bez pedałowania. Trochę za często dawałem pewnie po hamulcach, ale cóż... okulary zalane, na plecach tona, a droga mokra. Potem już po płaskim, bądź lekko pod górę - bez pośpiechu, bo plecak ciężki.
Do Jeleniej Góry dojechałem dużo przed czasem, więc w pociągu zdążyłęm wynudzić się jeszcze zanim ruszył. Podróż, mimo wprowadzonej w Wałbrzychu autobusowej komunikacji zastępczej przebiegła bez większych problemów. W pospiesznym z Wrocławia był nawet specjalny przedział z wieszakami do przewozu rowerów. Konstruktor tychże nie przewidział opon rozmiaru 2.35", ale jakoś weszły. Z racji tłoku siedziałem na podłodze pod rowerem. Ogólnie, to obrazki jak z Indii - ludzie na podłodze, w przedziale wózek, kobieta karmiąca na podłodze dzieciaka piersią... brakowało tylko biegających luzem kur, ale nie narzekam :)
W Łodzi na doworcu przywiatała mnie Marysia na rowerze i spacerem pojechaliśmy do domu.

Trasa: 1) Szkalrska Poręba - Piechowice - Jelenia Góra (22,99km, 1h 01min) 2) Dworzec Łódź Kaliska - Teo (6,02km, 31min)
Rower:[A] Amstaff Dane wycieczki: 29.01 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

...

Czwartek, 4 października 2007 | dodano: 04.01.2017Kategoria Szklarska Poręba 2007, Karkonosze, Góry
Na trasę nie miałem konkretnego pomysłu. Efektem tego było, to że kilka razy wpakowałem się w leśne drogi, które gdzieś na terenie KPN'u kończyły się i zmuszony byłem zawracać. Bez wątpienia najciekawszym momentem był zjazd do Jagniątkowa niebieskim szlakiem od Koralowej Ścieżki. Było szybko. Bardzo. (Chcę fulla!)
W Jagniątkowie odnalazłem dom wczasowy, w którym sto lat temu byłem na koloniach, w Sobieszowie zjadłem loda i niebieskim szlakiem ruszyłem w drogę powrotną. Miało być łatwo i przyjemnie, bo coś forma nie dopisywała, a wyszło jak wyszło. Z centrum Sobieszowa (około 380m.n.p.m.) wjechałem kolejno na Przełęcz Cmentarzyk (590m.n.p.m.), Trzmielak (637m.n.p.m.) i podjeżdżanie zakończyłem poniżej szczytu Grzybowca, na skrzyżowaniu szlaków niebieskiego, żółtego i zielonego (około 680m.n.p.m.). Styrany ruszyłem już teraz w dół i ostatecznie do Szklarskiej Poręby dojechałem Drogą pod Reglami.
Tego dnia zapadła też decyzja o skróceniu pobytu w górach - jednak samotny pobyt tam okazał się za trudny. Brak motywacji w czasie jazdy, a przede wszystkim samotność po powrocie w pokoju okazały się jednak trudne do zniesienia. W Karkonosze i Izery muszę wrócić, ale już nie samemu. Mam nadzieję, że będzie to szybciej niż po poprzednim moim tu pobycie w pierwszej połowie lat 90-tych.

Trasa: Szklarska Poręba - [Stara Droga - żółty szlak turystyczny z Marysina] - [Trasa Rowerowa nr 5 "Karkonoski Ekspres pod Reglami"] - Wysoki Most (800m.n.p.m.) - [III Droga] - [Koralowa Ścieżka] - Leśniak (812m.n.p.m.) - Jagniątków - Sobieszów - [nibieski szlak turystyczny] - Przełęcz Cmentarzyk(590m.n.p.m.) - Trzmielak (637m.n.p.m.) - [Droga pod Reglami] - Szklarska Poręba



Rower:[A] Amstaff Dane wycieczki: 40.33 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Dzień w Górach Izerskich

Środa, 3 października 2007 | dodano: 04.01.2017Kategoria Szklarska Poręba 2007, Karkonosze, Góry Izerskie, Góry
Dojechałem do Zakrętu Śmierci i wspiąłem się na wznoszące się nad nim skałki. Tam zjadłem śniadanie złożone z czekolady i pasztetu. Potem zółtym szlakiem na Czarną Górę i dalej po szczytach w kierunku kopalni kwarcu "Stanisław". Ze szlaku na ogół rozciąga się widok na Karkonosze, ale tego dnia była mgła i widocznoś była, lekko mówiąc, kiepska. Na Wysokim Kamieniu herbatka i już szybszym tempem (bo główne w dół) do kopalni. Tam postój i szaleńczy zjad do Rozdroża pod Cichą Równią. Gdy tem dotarłem, pogoda zaczęła się trochę poprawiać i w dalszej drodze nawet coś widziałem. Nad Halą Izerską momentami pojawiao się nawet niebieskie niebo.
W Orlu strzeliłem sobie klejną herbatkę i (wbrew wcześniejszym postanowieniom) piwko. Jak mogłem, będąc w Górach Izerskich, nie wypić piwa "Izerskiego"?
Dalej Jakuszyce, dolina Kamieńczyka i Szklarka. Tam obiad, który, ośmielę się stwierdzić, byl z jednym z najlepszych w moim życiu. Możliwe, że miało to związek z tym iż od rana żywiłem się tylko czekoladą i pasztetem.

Mapka z naniesioną trasą (mapa pochodzi ze strony www.rowerowakraina.com):


Trasa: Szklarska Poręba - Zakręt Śmierci - Czarna Góra (965m.n.p.m.) - Kozie Skały (1012m.n.p.m.) - Wysoki Kamień (1058m.n.p.m.) - Rozdroże pod Zwaliskiem - Zwalisko (1047m.n.p.m) - Rozdroże pod Izerskim Garbem (1018m.n.p.m.) - Rozdroże pod Cichą Równią (943m.n.p.m.) - [Dolny Dukt Końskiej Jamy] - [Sina Droga] - Chatka Górzystów - Izerska Hala - Orle - turystyczne przejście graniczne Polana Jakuszycka/Harachov - Rozdroże pod Działem Izerskim - Jakuszyce - Rozdroże pod Kamieńczykiem - [dolina Kamieńczyka] - Szklarska Poręba - Szklarka - Szklarska Poręba

Śniadanie na skałach nad Zakrętem Śmierci

Na żółtym szlaku z Zakrętu Śmierci na Wysoki Kamień




Ja, Amsaff, Kozie Skały (chyba)...

...i malownicza panorama Karkonoszy ;)


A tutaj już cudowny widok z Wysokiego Kamienia na Karkonosze i Szklarską Porębę :)


Kopalnia kwarcu "Stanisław"




Rozdroże pod Cichą Równią (a w lewym górnym rogu pierwsze tego dnia dziury w chmurach


Jagnięcy Jar


Powyżej Chatki Górzystów. Jeden z wielu dopływów Izery


Hala Izerska


Izera


Orle...

...i miejscowy specjał :)


Spojrzenie na czeską stronę


Turystyczne przejście graniczne do Harrachova


Czarny szlak doliną Kamieńczyka - tempo jazdy skromne, ale wskaźnik frajdy poza skalą :)


Skałki i staw koło dolnej stacji wyciągu na Szrenicę


Kolejny odcinek z tych zajebiaszczych - zielony szlak od Szkalrskiej Poręby w kierunku Wodospadu Szklarki


Nagroda za wysiłek :D
Rower:[A] Amstaff Dane wycieczki: 52.16 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Góry numeraz

Wtorek, 2 października 2007 | dodano: 03.01.2017Kategoria Szklarska Poręba 2007, Karkonosze, Góry
Wstałem o 4.30, plecak na plecy i w drogę. We Wrocławiu przesiadka w osobowy i dalej już osobowym do Jeleniej Góry. Po drodze doszedłem do wniosku, że właściwie, to z chęcią pojeździłbym kiedyś w okolicy Wałbrzycha.
Do Jeleniej dotarłem około 15 i zaczęła się moja "przygoda". Po drodze musiałem zahaczyć o Kostrzycę, by odebrać kupioną na allegro sztycę Ritchey'a. Przejazd przez Kotlinę Jeleniogórską przerywałem co chwilę, by zrobić fotki górom, gdy tylko raczyły wyłonić się zza zasłony chmur. Potem ruszyłem w kierunku Karpacza i tam zaczął się horror. Do podjazdów nie przywykłem, a Karpacz to właściwie sam podjazd. Wjechałem pd strony Skalnego Miasta i potem główną drogą pojechałem w górę. Za miastem "dłuższa" chwila odpoczynku na asfaltowym zjeździe do Przełęczy Bierutowickiej i dalej aż do Podgórzyna. Potem wspinaczka do Przesieki. Tam wreszcie skończył się asfalt, choć z powodu ciężkiego plecaka ne przywitałem tego z należytym entuzjazmem. Ponadto zaczęło się sciemniać. Do Szklarskiej dojechałem ostatecznie Drogą pod Reglami już w zupełnych ciemnościach i we mgle.. Planowałem lekki dojazd do miejsca noclegu, a wyszła całkiem solidna wycieczka.

Przybliżona trasa do wglądu tutaj

Trasa: 1) Teo - Dworzec Łódź Kaliska (5.84km, 15 min.) 2) Dworzec Jelenia Góra - Łomnica Górna - Kostrzyca - Kowary - Ściegny - Karpacz - Przeł. Bierutowicka - Borowice - Podgórzyn Górny - Przesieka - [Droga pod Reglami] - Jagniątków - Szklarska Poręba (60,20km 3h 4min.)

Jadę z Kowar do Kapracza, a zza chmur niesmiało zaczynają wyłaniać się Karkonosze.




Tramwaj w Podgórzynie
Rower:[A] Amstaff Dane wycieczki: 66.04 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)