"Sobota pracująca"

Sobota, 13 maja 2017 · Komentarze(2)
Do pracy pojechałem się dziś rowerem. Wybrałem najbardziej odpowiedni, czyli fulla ze skokiem 160mm - w sam raz na ścieżki rowerowe :)
Droga do pracy była nudna, ale już powrót odrobinę urozmaiciłem zaliczając górkę na Retkini i poligon.



  



Na Złotnie miła niespodzianka - VW Karmann Ghia


Komentarze (2)

Rzeczywiście dawno nie byłeś, bo barierki już od wielu lat tam stoją.
A Marcok? Sprzedałem w 2014 roku. Razem z większością gratów, które były w Tomacu.

bendus 20:40 środa, 17 maja 2017

Kurcze bardzo dawno nie byłem na tej górce na Retkini. Kompletnie nie pamiętam takiej barierki tam.
Co się stało z Twoim pomarańczowym Marcokiem?

Pixon 12:42 środa, 17 maja 2017
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!