Sen vs. rower - 1:0
Niedziela, 23 lipca 2023
· Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś
Miałem wstać wcześnie rano, pojechać sobie trochę dalej i wrócić zanim wszyscy w domu wstaną... Miałem.
Gdy zadzwonił budzik, uznałem, że "jeszcze chwilkę poleżę" i cały plan wziął w łeb.
Jak w końcu się zebrałem kilka godzin później, czasu starczyło tylko na taką krótką rundkę.
Gdy zadzwonił budzik, uznałem, że "jeszcze chwilkę poleżę" i cały plan wziął w łeb.
Jak w końcu się zebrałem kilka godzin później, czasu starczyło tylko na taką krótką rundkę.