bendus prowadzi tutaj blog rowerowy

bendus.bikestats.pl

Wpisy archiwalne w kategorii

Po mieście

Dystans całkowity:1502.64 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:99
Średnio na aktywność:15.18 km
Więcej statystyk

Przebudzenie

Wtorek, 9 lutego 2010 | dodano: 16.02.2017

Po ostatniej wieczorno-nocnej jeździe z Marcinem na trochę odstawiłem rower, bo zaczęło mnie brać jakieś przeziębienie (tak to jest, jak się podczas jazdy na kilkunastostopniowym mrozie miele jęzorem...a może mle jęzorem?), ale najwyższa pora wrócić na siodło.
Właściwie to miałem pojeździć już w niedzielę, ale jakoś zapodziałem klucz od piwnicy, gdzie nocuje teściowóz i dopiero dzisiaj udało mi się do niego dostać.
Dzisiaj, mimo wieczorowej pory, tylko minus osiem stopni, więc nawet dałem radę jechać z odsłoniętą twarzą i nawet palce u stóp za bardzo nie bolały.
Normalnie czuć wiosnę :D

Chyba wszyscy łodzianie mają w blogach zdjęcie tej górki ze śniegu zebranego na parkingu Manufaktury, więc ja też :)


Piotrkowska nadal bardzo świąteczna


A poza tym, to długie wieczory można poświęcić np. na zaplatanie kół do Propheta. Boję się trochę o trwałość tych obręczy, ale waga i wygląd jak najbardziej na plus.

Teraz tylko centrowanie i gotowe :)


Kategoria Łódź i okolice, Sprzęt, Po mieście, Po ciemku

Kupię sanki.

Piątek, 1 stycznia 2010 | dodano: 16.02.2017

"Play" i jedziemy (BTW namalowane brwi Amandy rządzą :))
<object width="425" height="350"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/pJVWSu5Nfi8"> <embed src="http://www.youtube.com/v/pJVWSu5Nfi8" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" width="425" height="350"></embed></object><br>
Rowerowy rok 2010 uważam za rozpoczęty. Mimo ogarniającego mnie lenia, zmusiłem się wieczorem do wyjścia na rower. Przygotowałem zestaw muzyczny na drogę i pojechałem.
Było warto ruszyć dupsko, bo jechało się bardzo przyjemnie.
Ścieżkami i chodnikami dotarłem prawie na Rudę, a potem przez Lublinek i Retkinię wróciłem do domu.
Ilość kilometrów w terenie to dziwna sprawa. Teoretycznie było zaledwie te kilka km, ale przez to, że przez większość drogi przebijałem się przez śnieg, albo co gorsza walczyłem z nierówno udeptanym śniegiem, po którym na nabitych na twardo slickach jechało się jak po bruku, uważam, że wymęczyłem się, jakbym całość w terenie śmignął.
W walce pomagał mi osadzający się na wszystkim śnieg, który towrzył aerodynamiczne "owiewki" :) Miałem aero-widelec, aero-korby, aero-ramę, aero-szprychy i (mimo pełnych błotniczków) aero-nogawki :)

Zgodnie z dawną tradycją: WKFW :)


Aero-tył...

...i aero-przód. Niestety sporo "owiewek" już odpadło :(


Kategoria Z muzyką, Po mieście, Po ciemku

Świątecznie

Czwartek, 24 grudnia 2009 | dodano: 16.02.2017

Po raz pierwszy od dawna mam wolną Wigilię. Postanowiłem uczcić ją należycie - jazdą na rowerze. Plan na dzień dzisiejszy mam dość napięty (trzy spotkania wigilijne), więc aby wcisnąć gdzieś rower wstałem o szóstej i poszedłem jeździć po ciemku. Ciężko było, bo do późna piekliśmy pierniczki.

Wesołych Świąt :)




Coś z dworu... Park "Na Zdrowiu" - 07:00


Kategoria Łódź i okolice, Po mieście

Freeze-ride.

  • DST 23.62km
  • Sprzęt [A] Enduro
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 lutego 2008 | dodano: 13.10.2017

Jak na złość zima Freeze-ride.
Jak na złość zima postanowiła przypomnieć o sobie akurat przed weekendem, utrudniając dłuższa wypady rowerowe.
Mróz około -5 stopni i wiatr. Z tego powodu przejażdżka całkowicie po mieście i tylko drogami/chodnikami - po porstu nie miałem ochoty na późnejsze czyszczenie rowerów. Dla Marysi była to pierwsza jazda w tym sezonie. Stuknęło jej ok.30km. Mi trochę mniej.


Kategoria Po mieście, Łódź i okolice

Zonk!

  • DST 5.29km
  • Sprzęt [A] Amstaff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 13 grudnia 2007 | dodano: 13.10.2017

Krótka przejażdżka dla rozruszania Krótka przejażdżka dla rozruszania kości i załatwienia kilku spraw. Po drodze znalazłem na ramie to:



To chyba definitywnie zakończy mój sezon 2007 :/ Nienawidzę aluminium


Kategoria Po ciemku, Po mieście, Sprzęt, Łódź i okolice

Nixon!

  • DST 30.36km
  • Sprzęt [A] Amstaff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 14 listopada 2007 | dodano: 05.10.2017

Wreszcie dostałem wszystkie Wreszcie dostałem wszystkie zamówieone części (kierownicę i widelec) i mogłem po przeszło dziesięciodniowej przerwie wsiąść na rower. Po ciemku, po mieście i w strasznym zimnie. Do tego poluzowała mi się jedna ze śrub mocujących przednie koło i pod koniec wędrowało on sobie prawie że niezależnie od reszty roweru, zmuszając do jazdy w tempie spacerowy i z sercem na ramieniu.
Wniosek mimo to jest jeden: Nixon rządzi! Jest cudowny, piękny i chcę mieć z nim dzieci :)





Trasa: Teo - Retkinia - RDG E - Teo


Kategoria Sprzęt, Łódź i okolice, Po ciemku, Po mieście

Nowe korby

  • DST 13.80km
  • Sprzęt [A] Amstaff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 września 2007 | dodano: 04.10.2017

Odebrałem rower z serwisu. Odebrałem rower z serwisu. Nowe korby (XT) prezentują się świetnie, a działają jeszcze lepiej. Cały dzień nie padało, ale oczywiście jak po robocie przyszło mi jeździć, to lunęło. Do tego lewa klamka do naprawy/wymiany... Człowiek ma w życiu zawsze pod górę i pod wiatr.

Trasa: Kilińskiego (Dynamo) - Central - Retkinia - Teo


Kategoria Po mieście, Sprzęt, Łódź i okolice

Wycieczka...

  • DST 16.05km
  • Sprzęt [A] Mike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 lutego 2007 | dodano: 09.10.2017

...po wsi z tramwajami.


Kategoria Po mieście, Łódź i okolice

Pierwsze kroki po "wypadku"

  • DST 6.00km
  • Sprzęt [A] Mike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 stycznia 2007 | dodano: 04.10.2017

Szwy nadal w nosie, ale Szwy nadal w nosie, ale opuchlizna zeszła, więc wybrałem się po odbiór roweru (po wypadku został u ojca)

Trasa: Retkinia - Teofilów


Kategoria Po mieście, Łódź i okolice