Dziadkowo - ojcowe dziecka bawienie.

Niedziela, 1 maja 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś, Z Tosią
Będąc słomianym wdowcem w tegoroczną majówkę, przegoniłem bejbora swego i Ojca (swego również) po Lesie Grotnickim. Dla progenitury była to pierwsza poważna wycieczka na rowerze z kołami 24" i bez pomagania sztywnym holem. Na kilku bardziej piaszczystych/podjazdowych odcinkach podczepialem rower Młodej za pomocą linki Trax MTB, ale znakomitą większość dystansu pokonała sama. 
Wzdłuż Lasu Grotnickiego

Jajeczko

Niedziela, 17 kwietnia 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś
Po wielkanocnym śniadaniu z rodziną wyrwałem się na rower. 
Cel: zjeść jajko nad zalewem w Leźnicy Wielkiej, obok lotniska wojskowego.
Cel osiągnąłem.

Zalew w Leźnicy Wielkiej

Jajeczko nad zalewem

Święcenie dnia świętego.

Niedziela, 10 kwietnia 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś
Niedzielne pojeżdżenie po okolicy.
Muszę lepiej planować swoje trasy, bo za często ładuję się na piaszczyste drogi, na których oponki 700x37c sprawdzają się średnio.
S14 w rejonie Lućmierza-Lasu

Jajo

Wtorek, 29 marca 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś
Po pracy, na obiad w przydrożnym barze.
Ale się jaram swoimi nowymi okolicami :)
Burger


Prawie gravel

Nowości.

Sobota, 26 marca 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Trójwieś
Kilka tygodni temu przeprowadziliśmy się poza miasto i teraz mieszkam w odległości kilometra od jednego z największych kompleksów leśnych w okolicy Łodzi. 
Dotąd nie było okazji skorzystać z tej bliskości, ale dziś rano wygospodarowałem chwilę, by na chwile trochę się od prac wykończeniowych w domu i pojeździć. 
Było super. Wychodzę z domu i zamiast przez wiele kilometrów tłuc się przez miasto, po kilku minutkach mam takie widoczki. Niesamowite!
Szutrowa autostrada w lesie
Przewidując tą zmianę, jesienią przerobiłem On-One na budżetowego gravela. Nadal jest on w fazie docierania. Nadal nie wiem, czy docelowo będzie na dużych kołach z oponami 37c czy może na 6500b z czymś grubszym. Wszystko to wyklaruje się w miarę uzytkowania, ale jedno jest pewne - na okoliczne leśne drogi rower jest jak znalazł.

Spalanie pieroga.

Niedziela, 26 grudnia 2021 · Komentarze(0)
Spalanie świątecznego żarcia. 
Temperatura była rzędu -13°C. Nie założyłem kominiarki i teraz pewnie przez kilka dni będę miał gębę w kolorze pomidora/buraka :/
Zachód słońca w rejonie Kansasu

Zachód słońca w rejonie Kansasu

Trójwieś

Niedziela, 17 października 2021 · Komentarze(0)
Niedzielne jeżdżenie po okolicy Zgierza, Grotnik i Aleksandrowa. Po drodze zahaczyłem o działkę, gdzie rozgrzałem się przy herbacie. 
On-One jest trochę rozbebeszony, więc pojechałem na "dużym" rowerze.
Droga w rejonie Brużyczki Małej


Ścieżka przez jesienny las

Olbrzymy

Niedziela, 10 października 2021 · Komentarze(0)
Dzień drugi świętowania.
Po wczorajszej wycieczce 50% naszej radosnej grupy (ta część, której imię rymuje się z "pięknisia") była trochę zdechła. W związku z powyższym zaplanowałem w miarę "bezpieczną" trasę, z przewagą zjazdów i powrotem pociągiem.
Najpierw zjechaliśmy zielonym szlakiem wzdłuż Kamiennej aż do Piechowic. Szlak to zacny, w kamienie bogaty i dający dużo radości z przejazdu.

Na zielonym szlaku wzdłuż Kamiennej

Na zielonym szlaku wzdłuż Kamiennej

Na zielonym szlaku wzdłuż Kamiennej

Po drodze sprawdziliśmy, czy znów nie  znajdzie się jakiś górski kot, ale się nie znalazł :(

W Piechowicach wsiedliśmy na Pasmo rowerowe Olbrzymy, które tak się wczoraj (zwłaszcza) Marysi spodobało i przejechaliśmy całą zachodnia pętlę. 

Zumbi na Skarbczyku

Pasmo rowerowe Olbrzymy - Skarbek

Pasmo rowerowe Olbrzymy - Skarbek (?)