Debiut Tomasza

Sobota, 24 marca 2012 · Komentarze(0)
Miała być szosowa wyprawa nad Jeziorsko, ale z powodu drobnej różnicy zdań zrezygnowaliśmy. Zamiast tego, klika godzin później pojechaliśmy po raz pierwszy zakurzyć Tomac'a.
Po drodze spotkaliśmy się z "sekciarzami" i razem z nimi zaliczyliśmy wyśmienite piwko u Wojtka zwanego Józkiem.

Opuszczony młyn w Szynkielewie








Oficjalne, pierwsze zdjęcie skończonego MNR - Mojego Nowego Roweru


Działa, działa :)


Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!