Pompujemy!

Wtorek, 3 kwietnia 2018 · Komentarze(0)
Jak to ostatnio bywa, pojechaliśmy na Zdrowie. Ja rowerem, Marysia na rolkach, a Tosia w przyczepce. Cel? Oczywiście pumptrack.
Młoda poczyna sobie coraz śmielej - popitala ostro, instruuje inne dzieci, drze się i śpiewa. Pełna profeska :)
Tosia i Marysia na pumptracku

Tosia na pumptracku

Tym razem udało mi się też zrobić kilka rundek. Jako starszy pan z brzuszkiem, jeżdżę sobie jak panbuk przykazał, na małej trasie, z bejborami, które ledwo z pieluch wyrosły. Daleko mi jeszcze do poziomu jaki prezentują (rzucający kurwami i chujami jak starzy drwale) gimnazjaliści, albo jeszcze młodsze grzdyle, nakurwiające na "dorosłej" trasie. No ale powiedzmy, że nabieram jakiejś tam wprawy i udaje mi się przejechać pętlę kilka razy bez kręcenia korbami, czyi i tak jestem lepszy niż sakwiarze, którzy czasem tu przyjeżdżają. Zawsze coś... :)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!