Wpisy archiwalne w kategorii

Łódź i okolice

Dystans całkowity:13426.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:61:16
Średnia prędkość:17.29 km/h
Maksymalna prędkość:48.90 km/h
Suma podjazdów:3976 m
Maks. tętno maksymalne:179 (96 %)
Maks. tętno średnie:127 (68 %)
Suma kalorii:20199 kcal
Liczba aktywności:359
Średnio na aktywność:37.40 km i 8h 45m
Więcej statystyk

Nocne pompowanie.

Czwartek, 19 października 2017 · Komentarze(0)
Wyruszyłem,trochę bez pomysłu. Miałem jechać do jakiegoś lasu, ale zahaczyłem tylko o Arturówek i skończyła mi się wena. W efekcie wycieczka wyszła nie do końca wspaniała. Pod koniec zawitałem na pumptracku na Zdrowiu. Z racji późnej pory miałem go tylko dla siebie :)


The Dunwich Horror

Niedziela, 15 października 2017 · Komentarze(0)
Ładna pogoda wygoniła mnie na rower. Pokręciłem się po lasach w rejonie Rąbienia i Żabiczek.







Po drodze naszła mnie ochota na Lovecrafta, więc odpaliłem sobie audiobooka "The Dunwich Horror" :)

Parówkowy Smyczek

Poniedziałek, 2 października 2017 · Komentarze(3)
Z Tosią i pół drogi z Ojcem. Młodzież przez pół drogi spała, a drugie pół odbywało się z licznymi postojami na placach zabaw i na żarło. Jechaliśmy bez Marysi, więc nas podróżny jadłospis nie uzyskałby aprobaty żadnego dziecięcego dietetyka, ale co zrobić... c'est la vie...





Z pracy

Środa, 27 września 2017 · Komentarze(0)
Wreszcie wróciła ładna pogoda.

Ze staroci: VW Passat B3. Kiedyś częsty widok na naszych drogach, dziś rzadkość. Większość okazów pewnie, tak jak ten, uległa biodegradacji na zapomnianych parkingach, czy cichych osiedlowych uliczkach.

Święto ziemniaka i plonów w Szczawinie

Niedziela, 10 września 2017 · Komentarze(0)
Z Marysią, Tosią i Teściową do Szczawina, na Święto Plonów i Ziemniaka w Szczawinie. Święto słabe z lekka - z ziemniaka nie było nic do zjedzenia, oprócz frytek. Inne atrakcje też przeciętne.


Zdjęcie okropne, ale wrzuciłem, bo to taka ładna kolekcja różnych rozmiarów kół: 20" w przyczepce, 26" w Canyonie, 27,5 w On-One i 29" w Poisonie.

Reset

Środa, 30 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Nocna, szybka (no może nie do końca szybka, ale na pewno krótka) rundka na zresetowanie umysłu. Nie do końca się udało.

Rydzynki z Jasnieżoną

Sobota, 26 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Przepis na krótką wycieczkę z Jaśnieżoną:

1. Bejbora, Jaśnieżonę, rowery, nocnik, żarcie bejborowe, siebie w auto wpakować.
2. Na działkę w Rydzynkach zawieźć.
3. Bejbora uśpić
4. Pod opieką Babci Misi zostawić.
5. Jechać, acz niezbyt daleko, na zegarek baczenie mając.
6. Wrócić nim się Bejbor stęskni.