bendus.bikestats.plblog rowerowy

avatar bendus
Jedlicze A

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(5)

Moje rowery

GT Grade 32 km
Epic EVO 412 km
MotoRower 289 km
Supernormal 310 km
[A] Moon 180 km
[A] Mike 1113 km
[A] Canyon 116 km
[A] Zumbi 182 km
[A] Spitfire 104 km
[A] Chińczyk 2104 km
[A] 45650b 2669 km
[A] Tomac 2998 km
[A] Prophet 3754 km
[A] Enduro 903 km
[A] Poison 330 km
[A] Scraper 2525 km
[A] Amstaff 1239 km
ŁRP 249 km
[A] Kryptoszosa 656 km
[A] Mongoose
[A] Stevens 310 km
[A] Mieszczuch 632 km
[A] Marin 1479 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bendus.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Jezioro Czorsztyńskie

Sobota, 20 lipca 2024 | dodano: 27.09.2024Kategoria Piwniczna-Zdrój 2024, Z Tosią, Góry, Pieniny
Arcysmętna wycieczka. Jazda asfaltową ścieżką rowerową, wśród tłumu rowerzystów średnio pasuje do mojej definicji dobrej zabawy. 
Nie bardzo mogę kogoś o to obwiniać, bo w sumie to wiedziałem, że tak będzie i wiedziałem, że dziś musi być lajcik, po dwudziestokilkukilometrowym marszu przez Małe Pieniny dzień wcześniej. 
Jezioro objechaliśmy, punkt programu zaliczony, ale nie chciałbym tego jakoś w przewidywalnej przyszłości powtarzać. 

Jezioro Czorsztyńskie

Ścieżka rowerowa wzdłuż Jeziora Czorsztyńskiego

Relaks nad jeziorem

Zamek Czorsztyn

Zamek Dunajec w Niedzicy
Rower:Epic EVO Dane wycieczki: 30.40 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Rodzinnie z Jaworzyny Krynickiej na Halę Łabowską

Czwartek, 18 lipca 2024 | dodano: 30.07.2024Kategoria Beskid Sądecki, Góry, Z Tosią, Piwniczna-Zdrój 2024, Te fajne Uczestnicy
Pierwszy raz na rowerze z Bejborem w górach innych niż Izerskie.
Rano zjechaliśmy rowerami z naszej kwatery w Kosarzyskach do dworca w Piwnicznej i pociągiem dojechaliśmy do Krynicy-Zdroju, gdzie (znów rowerem) dojechaliśmy do kolei linowej na Jaworzynę Krynicką. 
Wjechawszy kolejką na szczyt, czerwonym szlakiem pojechaliśmy w stronę Hali Łabowskiej. Pasmo Jaworzyny Krynickiej jest bardzo pro-rowerowe - brak dużych stromizn i dużych podjazdów, więc jedzie się całkiem fajnie. Mimo to jest ot jednak prawdziwy górski szlak, a nie gładziutki singielek przygotowany pod rower. Dlatego też miałem trochę obaw o to, jak poradzi sobie nasza 9-letnia potomkini. Okazało się, że martwiłem się niepotrzebnie, bo Młodzież zasuwała jak mała lokomotywka, znakomitą częśc trasy pokonując w siodle, a nie prowadząc. 
W schronisku na Hali Łabowskiej zjedliśmy obiad i ruszyliśmy w dół żółtym szlakiem w stronę Łomnicy-Zdroju. Tutaj już był kawałek, na którym Młoda nie dała zupełnie rady i musiałem znosić jej rower, ale nachylenie było wg. Garmina w rejonie 30%, a szlak prowadził wymyta przez wodę, kamienistą rynną.
Na dole rozdzieliliśmy się - Panie pojechały do kawiarni w Piwnicznej-Zdroju, a ja walnąłem pięciokilometrowy, asfaltowy podjazd do kwatery, by wrócić po Nie autem. 

Czerwony szlak przez pasmo Jaworzyny Krynickiej

Zjazd z Runka w paśmie Jaworzyny Krynickiej

Podjazd

Złota godzina w Beskidzie Sądeckim

Córka na żółtym szlaku powyżej Łomnicy-Zdroju

Na żółtym szlaku, powyżej Łomnicy-Zdroju
Rower:Epic EVO Dane wycieczki: 38.95 km (0.00 km teren), czas: 03:07 h, avg:12.50 km/h, prędkość maks: 37.90 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Trasa XC Jastrzębi Łaskich w Rokitnicy.

Sobota, 13 lipca 2024 | dodano: 09.09.2024Kategoria Z Tosią
W ramach testu bagażnika rowerowego na hak, pojechaliśmy zobaczyć trasę XC w lasach koło Rokitnicy. Kiedyś te rejony znałem bardzo dobrze i często tam jeździłem rowerem, ale w związku z ciążą Jaśniemałżonki™ i pojawieniem się Bejbora, przestałem koło 2014r, a właśnie wtedy powstała ta traska. 
Przejechaliśmy ją jeden raz z Córką, a potem pojechaliśmy na obiad do Kolumny. 

Trasa XC Rokitnica

Trasa XC Rokitnica

Trasa XC Rokitnica
Rower:Epic EVO Dane wycieczki: 17.50 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Zielony Zakątek stadnie.

Niedziela, 7 lipca 2024 | dodano: 09.09.2024Kategoria Trójwieś, Z Tosią
Rower:[A] Chińczyk Dane wycieczki: 25.30 km (0.00 km teren), czas: 01:58 h, avg:12.86 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Obowiązki małżeńskie

Niedziela, 23 czerwca 2024 | dodano: 05.07.2024Kategoria Trójwieś Uczestnicy
Z żoną po lesie.
Po ostatnich deszczach niektóre single tak pozarastały, że nie było mowy o jeździe i trzeba było przedzierać się przez chaszcze, torując sobie droge rowerem. 

W Lesie Grotnickim
Rower:Epic EVO Dane wycieczki: 28.31 km (0.00 km teren), czas: 02:03 h, avg:13.81 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:25.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 910 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Dolina Bobru - Epilog

Niedziela, 16 czerwca 2024 | dodano: 26.06.2024Kategoria Dolina Bobru 2024, Te fajne
W niedzielę musieliśmy wrócić pociągiem do Lubawki, gdzie zostawiliśmy samochód. 
Choć uwielbiam pociągi, to zawsze po konfrontacji z rozkładem jazdy, przypominam sobie, czemu tak rzadko nimi jeżdżę. Podróż z Krosna Odrzańskiego do Lubawki (w prostej linii mniej niż 200km) zajęła nam około 8 i pół godziny i wymagała trzech przesiadek... No ale nic to. Taki urok podróży koleją.
Zaczęliśmy dzień kilka minut przed szóstą. Szybkie pakowanie i jazda na dworzec. O 6.48 wsiedliśmy do pociągu PolRegio, który zawiózł nas do Zielonej Góry. Tu mieliśmy 3 godziny czekania, podczas których zjedliśmy śniadanie w Maczku i pokręciliśmy się po starówce.
Potem kolejny pociąg (tym razem Kolei Dolnośląskich) do Wrocławia, potem TLK do Sędzisławia i wreszcie czeski GW Train do Lubawki. 
W Lubawce dojechaliśmy rowerami z dworca do auta, zapakowaliśmy graty i pojechaliśmy do domu, kończąc tym samym bardzo udany, długi, rowerowy weekend.

Dworzec kolejowy w Krośnie Odrzańskim o poranku
Dworzec kolejowy w Krośnie Odrzańskim o poranku

Zielona Góra ul. Masarska
Zielona Góra ul. Masarska
Zielona Góra - Bachusik na Wieży Łaziebnej
Zielona Góra - Bachusik na Wieży Łaziebnej 

Zielona Góra - fontanna koło palmiarni
Zielona Góra - fontanna koło palmiarni


"Motoraczek" w Lubawce
Rower:[A] Chińczyk Dane wycieczki: 10.70 km (0.00 km teren), czas: 00:47 h, avg:13.66 km/h, prędkość maks: 23.90 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Dolina Bobru - Dzień 3

Sobota, 15 czerwca 2024 | dodano: 19.06.2024Kategoria Dolina Bobru 2024, Te fajne
Dzień trzeci wyprawy wzdłuż Bobru. W przeciwieństwie do wczorajszego, ten był wypełniony atrakcjami. Najpierw Stalag Luft III, czyli miejsce prawdziwiej Wielkiej Ucieczki, Skwer Czołgistów w Żaganiu i wreszcie wisienka na torcie, czyli ruiny kombinatu Alfred Nobel Dynamit Aktien-Gesellschaft koło Nowogrodu Bobrzańskiego. Na DAG mieliśmy trochę mało czasu, bo chciałem dotrzeć do celu przez zmrokiem i ta godzinka, którą tam spędziliśmy pozwoliła tylko pobieżnie zerknąć na niektóre budynki. 
Za DAG, spory kawałek (bo aż do Dychowa) pojechaliśmy wzdłuż Kanału Dychowskiego. Jechało się super, ale był to prawie dwudziestokilometrowy odcinek praktycznie prostą drogą i pod koniec zrobiło się to trochę nużące :)
Z Dychowa do Krosna Odrzańskiego był już tylko rzut beretem i po niezbyt krótkim czasie mogliśmy zameldować się na naszej ostatniej kwaterze i świętować sukces - czyli dotarcie do Odry.

Wiadukt kolejowy gdzieś przed Żaganiem
Wiadukt kolejowy gdzieś przed Żaganiem

Jadę leśną drogą miedzy Małomicami a Żaganiem
Na leśnej drodze między Małomicami a Żaganiem. Drogi tego typu oraz szutry stanowiły dziś większą część trasy. Z tego powodu Marysia dziś trochę kwękała, bo na dziurach zaczynała już odczuwać, że ta wycieczka trwa już trzeci dzień, a Jej poprzednia jazda rowerem na większy dystans była całe lata temu.

Pałac Lobkowitzów w Żaganiu
Pałac Lobkowitzów w Żaganiu

Bóbr widziany z Mostu Kolejarzy w Żaganiu
Bóbr widziany z Mostu Kolejarzy w Żaganiu

Stalag Luft III
Stalag Luft III

Mauzoleum Lotników Alianckich Żagań
Mauzoleum Lotników Alianckich - Żagań

Skwer Czołgistów w Żaganiu
Skwer Czołgistów w Żaganiu

Pomnik ku czci niemieckich żołnierzy poległych podczas IWŚ
Pomnik ku czci niemieckich żołnierzy poległych podczas IWŚ

Gdzieś między Gryżycami a Gorzupią
Gdzieś między Gryżycami a Gorzupią

Budynek elektrociepłowni na terenie kombinatu DAG Alfred Nobel Krzystkowice
Budynek elektrociepłowni na terenie kombinatu DAG Alfred Nobel Krzystkowice

Kominy elektrociepłowni na terenie kombinatu DAG Alfred Nobel Krzystkowice
Kominy elektrociepłowni na terenie kombinatu DAG Alfred Nobel Krzystkowice

Budynki na terenie kombinatu DAG Alfred Nobel Krzystkowice
Budynki na terenie kombinatu DAG Alfred Nobel Krzystkowice

Kanał Dychowski
Kanał Dychowski. Od Żagania przez dobre dwie godziny lało, a potem pogoda zaczęła się poprawiać, by kawałek za DAG zrobić się taka jak na zdjęciu, czyli super. 

Bóbr widziany z mostu Prądocińsko-Dychowskiego
Bóbr widziany z mostu Prądocińsko-Dychowskiego

Kościół parafialny pw. św. Jadwigi Śląskiej w Krośnie Odrzańskim
Kościół parafialny pw. św. Jadwigi Śląskiej w Krośnie Odrzańskim

Odra w Krośnie Odrzańskim
Odra w Krośnie Odrzańskim
Rower:[A] Chińczyk Dane wycieczki: 90.80 km (0.00 km teren), czas: 06:34 h, avg:13.83 km/h, prędkość maks: 41.60 km/h
Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2673 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Dolina Bobru - Dzień 2

Piątek, 14 czerwca 2024 | dodano: 19.06.2024Kategoria Dolina Bobru 2024, Te fajne
Dzień 2. Najkrótszy, najbardziej szosowy i patrząc wstecz, najnudniejszy. Po kilkudziesięciu kilometrach wyjechaliśmy z górzystych terenów i widoki trochę się pogorszyły. Nadal było ładnie i nadal mijaliśmy dużo miasteczek i osad pełnych starych, poniemieckich domów, które uwielbiam, ale to nie do końca było to. 
Gwoździem programu miało być dziś Pstrąże, czyli opuszczone miasto w którym stacjonowały wojska radzieckie, ale to był taki słaby gwóźdź, bo pozostałości miasta zostały kilka lat temu zrównane z ziemią. Atrakcją w tym rejonie była natomiast przeprawa przez Bóbr po starym moście. Jego drogowa część została zburzona przez wycofujące się wojska niemieckie, a później nie została odbudowana, by utrudnić dostęp do zamkniętego i bardzo tajnego miasta, jakim wówczas było Pstrąże. W efekcie musieliśmy przełazić po części kolejowej. Czynnej. Mimo, że przechodzi przez niego tylko bocznica do jednostki wojskowej i pociągi za często tam pewnie nie jeżdżą, to jednak jakiś tam dreszczyk emocji był :)
Potem już, jak to mówią "smooth sailing" aż do wsi Śliwnik, gdzie przyszło nam dziś nocować. 



Pałac Lenno
Pałac Lenno, który prywatny właściciel uratował przed ruiną i powoli remontuje. Tu jedliśmy dzisiejsze śniadanie. 

Zabudowania gospodarcze obok pałacu Lenno

Park Krajobrazowy Doliny Bobru

Nieczynny dworzec kolejowy w Lwówku Śląskim
Nieczynny dworzec kolejowy w Lwówku Śląskim

Wiadukt kolejowy w Bolesławcu
Piękny XIX-wieczny wiadukt kolejowy w Bolesławcu.

Polna droga gdzieś za Dąbrową Bolesławiecką

Most nad Bobrem w pobliżu Pstrąża
Most nad Bobrem w pobliżu Pstrąża.

Przeprawa przez most kolejowy nad Bobrem

Stare napisy na moście koło Pstrąża

Bród na polnej drodze koło Leszna Górnego
Bród na polnej drodze koło Leszna Górnego © bendus

W rejonie Leszna Górnego
Rower:[A] Chińczyk Dane wycieczki: 90.30 km (0.00 km teren), czas: 05:26 h, avg:16.62 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Dolina Bobru - Dzień 1

Czwartek, 13 czerwca 2024 | dodano: 18.06.2024Kategoria Te fajne, Dolina Bobru 2024
Dzień pierwszy wyprawy wzdłuż Bobru. 
Dzień wcześniej przyjechaliśmy autem do Lubawki i rano ruszyliśmy w drogę. Mieliśmy podjechać do Czech, do źródła Bobru, ale ulewa nas trochę zniechęciła. Jazdę wzdłuż rzeki zaczęliśmy więc od zapory w Bukówce, czyli gdzieś pi razy drzwi 10km od źródła. 


Jezioro Bukowskie
Jezioro Bukowskie - oficjalnie zaczynamy wyprawę wzdłuż Bobru

Kamienna Góra
Kamienna Góra, którą (poganiani przez deszcz) minęliśmy praktycznie bez zatrzymywania.

Na drodze, kawałek za Kamienną Górą
Na drodze, kawałek za Kamienną Górą.

Bóbr w okolicy Marciszowa
Bóbr w okolicy Marciszowa . Pogoda wyraźnie się poprawiła i przez jakiś czas jechaliśmy nie moknąc. 

Kościół w Miedziance
Kościół św. Jana Chrzciciela w Miedziance - Jeden z nielicznych budynków pozostających po czymś, co jeszcze kilkadziesiąt lat temu było całkiem sporym miasteczkiem.

Tablica na krzyżu przed kościołem w Miedziance

Widoczek z okolic Browaru w Miedziance

Most kolejowy nad Bobrem w Janowicach Wielkich
Most kolejowy nad Bobrem w Janowicach Wielkich. W rejonie Janowic znowu nas trochę zmoczyło, ale całe szczęcie padało krócej niż rano i potem można było ostatecznie pożegnać się z pelerynami.

Pałac w Bobrowie
Pałac w Bobrowie

Most nad Bobrem w Jelenia Górze.
Most nad Bobrem w Jelenia Górze.

Kładka nad Jeziorem Modrym obok
Kładka nad Jeziorem Modrym obok "Perły Zachodu"

Zapora na Jeziorze Modrym
Zapora na Jeziorze Modrym © bendus

Baszta w Siedlęcinie
Wieża książęca w Siedlęcinie

Ścieżka wzdłuż Jeziora Wrzeszczyńskiego
Ścieżka wzdłuż Jeziora Wrzeszczyńskiego

Nad Jeziorem Wrzeszczyńskim




Jezioro Pilchowickie
Jezioro Pilchowickie

Rynek we Wleniu
Rynek we Wleniu
Rower:[A] Chińczyk Dane wycieczki: 95.80 km (0.00 km teren), czas: 06:29 h, avg:14.78 km/h, prędkość maks: 54.50 km/h
Temperatura:16.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3677 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Zielony zakątek

Niedziela, 2 czerwca 2024 | dodano: 03.06.2024Kategoria Z Tosią, Trójwieś
Z Żoną, Córką, koleżanką córki i jej mamą, do kawiarni w Zgniłym Błocie. Po drodze złapała nas ulewa, ale dotarliśmy do celu. 
Polną drogą - rejon Zgniłego Błota
Rower:[A] Chińczyk Dane wycieczki: 39.10 km (0.00 km teren), czas: 02:51 h, avg:13.72 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1068 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)