Dookoła Jeziora Żur

Czwartek, 9 sierpnia 2007 · Komentarze(0)
Wycieczka dookoła Jeziora Żur. Najpierw czerwonym szlakiem od Grzybka, a potem asfaltem (niestety) do Żuru. Tutaj uzupełniliśmy zapasy i obfotografowaliśmy zaporę, posąg Matki Boskiej "Gwiazdy Morza" (IMO strasznie brzydki) i wróciliśmy, z międzylądowaniem w Osiu, żółtym szlakiem do Tlenia. Nadmienię, po raz kolejny, że żółty szlak im. Hoffmana rządzi.

Trasa: Tleń - Rezerwat Jezioro Ciche - Grzybek - Spławie - Żur - Grzybek - Osie - Grzybek - Tleń







Znowu Hoffman

Środa, 8 sierpnia 2007 · Komentarze(0)
Znowu szlak im. A.Hoffmana, ale tym razem w kierunku południowym. Niesamowita trasa - wąska ścieżka na brzegu Jeziora Żur. Po drodze bagna, zadaszony mostek i kupa innych atrakcji. Momentami trudno było się zdecydować, czy delektować się jazdą, czy też co chwila robić postój na fotografowanie.

Trasa: Tleń - Punkt widokowy "Zatoki" - Tleń



Relaks

Poniedziałek, 6 sierpnia 2007 · Komentarze(0)
Krótka, relaksacyjna przejażdżka Krótka, relaksacyjna przejażdżka nad pobliskie jezioro, połączona z kąpielą.

Trasa: Tleń - Jezioro Piaseczno - Tleń

Szlak A. Hoffmana

Niedziela, 5 sierpnia 2007 · Komentarze(0)
Wycieczka żółtym szlakiem imienia A.Hoffmana w kierunku północnym. Od Tlenia do Starej Rzeki szlak wiedzie ścieżką na samym brzegu Wdy. Trasa ciekawa i urozmaicona - strumyki, zjazdy, podjazdy etc. Momentami jednak nieprzejezdna z powodu powalonych przez Bobry Drzew. Od Starej Rzeki do Błędna szlak oddalał się od Rzeki (przynajmniej na tyle, byśmy stracili ją z oczu). Na tym etapie zaczęło nam solidnie doskwierać pragnienie - nie zabaraliśmy żadnych napojów, w nadziei na zakup tychże w jakimś wiejskim sklepiku. W efekcie, zamiast dojechać do rezerwatu Krzywe Koło Wdy, zawróciliśmy w Błędnie i "na czuja" ruszyliśmy w dorgę powrotną. Nie obyło się bez pomyłek, ale jakoś dotarliśmy. Trochę bluźnienia na pogodę, rowery, brak sklepów, piach i inne niedogodności, ale oglnie wycieczka udana, nawet jeśli pod koniec określona została przez Marysię mianem usiłowania morderstwa :)

Trasa: Tleń - Stara Rzeka - Błędno - Stara Rzeka - Tleń






Do Cisów Staropolskich

Sobota, 4 sierpnia 2007 · Komentarze(0)
Pobudka już o lepszej porze niż dzień wcześniej :) Ruszylimśmy na południe i co chwila robiąc przerwy na czytanie mapy pomału dojechaliśmy do rezerwatu cisów staropolskich im. J.Wyczółkowskiego. Po dordze siadły mi baterie w aparacie i dzięki temu główna atrakcja nie została uwieczniona (a szkoda). W Zielonce pierwszy od kilkudziesięciu km. sklep, w którym zjedliśmy chipsy, lody i serdelki :) oraz nabyliśmy baterie.

Trasa: Tleń - Wygoda - Warszawa - Wierzchy - Jakubowo - Ryszka - Hamer - Cisiny - Rezerwat Cisy Staropolskie im. J. Wyczółkowskiego - Wierzchucin - Zielonka - Zdroje - Wierzchy - Jezioro Mukrza - Tleń





Wakacje zacząć czas.

Piątek, 3 sierpnia 2007 · Komentarze(0)
Pobudka przed piątą rano, ciężki plecak na plecy i w drogę na dworzec. Tak zaczęły się moje pierwsze od bardzo dawna wakacje. Potem PKP i... kilka godzin później meldujemy się w Tleniu, w sercu Borów Tucholskich

Trasa: Teo - Łódź Kaliska PKP

Rekord

Sobota, 28 lipca 2007 · Komentarze(0)
Większa grupa znajomych rowerzystów jechała do Łaznowa, a ja postanowiłem dołączyć do nich, ale po dordze nabić trochę kilometrów. Ponadto chciałem zobaczyć, przez wielu reklamowany, las Wiączyń.
Na skutek małego pogubienia się i nieporozumienia w telefonicznym ustalaniu trasy, zahaczyłęm o Koluszki i przejechałem spory kawałek wzdłuż torów do Tomaszowa. W końcu jednak odnalazłem się i do Łaznowa dojechałem mając 100km na liczniku (najprostszą drogą jest 45km). Dostałem obiad, odpoczałem i już razem z grupą wróciłem do Łodzi. Wyszło razem ok.145km.
W sumie, całkiem przypadkowo, pobiłem swój życiowy rekord dystansu o ponad 20km.

Trasa: Teo B - Doły - Stoki - Mileszki - Nowosolna - Wiączyń D - Bedoń Wieś - Nowy Bedoń - Justynów - Borowa - Gałkówek - Kaletnik - Różyca - Koluszki - Słotwiny - Mikołajów - Nowe Chrusty - Rokiciny - Łaznów - Kolonia Łaznów - Dalków - Wardzyń - Wola Rakowa - Wiśniowa Góra - Feliksin - Wiskitno - Widzew - Łagiewnicka - Teo












Pierwszy raz na DC Amstaff

Sobota, 30 czerwca 2007 · Komentarze(0)
Pierwsza jazda na nowej ramie i do tego na pedałkach SPD, ale już bez butów SPD. Tragedia. Od Grotnik już z "Sektą"

Trasa: Teo - Jastrzębie - Grotniki - Lućmierz (?) - Rosanów - Zgierz - RDG E - Teo


Wrząca

Czwartek, 7 czerwca 2007 · Komentarze(0)
Jak to z "Sektą" - spacerowo. W lesie za oczyszczalnią nie dało się jechać z powodu poprzewracanych drzew. Całe połacie lasu (lasku?) zniszczone. Niesamowite wrażenie (wrażonko? :))

Trasa: Teo - RTK - Oczyszczalnia - Florentynów - Wrząca (działka Niuni) - Florentynów - Kansas - Złotno - Teo





Wielka Majówka (dzień 2)

Niedziela, 27 maja 2007 · Komentarze(0)
Niedziela powitała nas piękną pogodą, więc po przesuszeniu namiotu ruszyliśmy w drogę. Zaliczyliśmy drugi bunkier kolejowy w Konewce, a potem, moczeni raz na jakiś czas przelotnym deszczem, dojechaliśmy przez lasy do Inowłódza, gdzie obejrzeliśmy ruiny zamku zbudowanego przez Kazimierza Wielkiego (sterta kamieni, którą, gdyby nie tablice informacyjne, ominąłbym) i bezskutecznie szukaliśmy baru, gdzie dałoby się zjeść obiad. Poszukiwania zawiodły nas do Zakościela, gdzie złapała nas wielka burza z gradem rozmaru wiśni. W miejscu gdzie się schroniliśmy serwowali tylko piwo, gofry i delicje. Poza piwem skosztowaliśmy wszystkiego co było w menu :) Gdy deszcz się uspokoił ruszyliśmy czerownym szlakiem w drogę powrotną do Tomaszowa, po drodze znów zahaczając o Spałę (i znowu moknąc). O 18:50 wsiediśmy do pociągu i wróciliśmy do Łodzi.

Trasa: Spała - Konewka - Małomierz - Królowa Wola - Teofilów - Inowłódz - Zakościele - Inowłódz - Gasek - Spała - Konewka - Glinnik - Tomaszów Mazowiecki - (pociągiem do Łodzi) - Łódź Fabryczna - RDG E - Teo